Trendy w makijażu zmieniają się podobnie jak w branży odzieżowej. Co sezon, to coś nowego. Są jednak filary, które pozostają niezmienne. I do nich właśnie należy makijaż eyelinerem. Jak nakładać go poprawnie?
Kolor już nie ma znaczenia
Jeszcze kilka lat temu, eyeliner miał być czarny i kropka. Jednak jak to w modzie bywa, teraz popularną kreskę możesz wykonać z białych, zielonych, niebieskich a nawet czerwonych eyelinerów. W przypadku kolorowych opcji, pamiętaj o proporcjach – jeżeli szalejesz w makijażu, cała reszta stylizacji musi zostać odpowiednio stonowana. Nie oznacza to jednak, że musi być ugrzeczniona.
Najczęstsze błędy
Po pierwsze – makijaż na szybko. Jeżeli nie masz czasu na poprawne nałożenie makijażu, to zrezygnuj z eyelinera w pierwszej kolejności. Bez względu na to, czy radzisz sobie z tym kosmetykiem doskonale, czy też dopiero się uczysz, pośpiech nie jest tu absolutnie wskazany.
Rada: Jeżeli kreska wyjdzie nierówno, posmaruj to miejsce odrobiną wazeliny a następnie delikatnie rozetrzyj. Wyjdzie efekt smokey eye, bez konieczności poprawek.
Druga sprawa to rodzaj eyelinera. Gdy dopiero się uczysz, zrezygnuj z tych mających cienki pędzelek. Zamiast tego postaw na szarą lub czarną kredkę. Dopiero z czasem przejdź na wymagające większej wprawy pędzelki.
Rada: W narysowaniu dobrej kreski może pomóc ci łyżka stołowa. Przyłóż ją do oka i względem niej zrób „jaskółkę”.
Ostatnia rzecz to grubość kreski. Nie przesadzaj z jej intensywnością. Makijaż w stylu Kleopatry rzadko kiedy wychodzi dobrze i z klasą.